Szybkie w przygotowaniu, bardzo proste i niebiańsko kokosowe.
Idealne na upały, stanie poza lodówką mu nie zaszkodzi, nie rozpłynie się :)
Składniki na biszkopt:
- 4 jajka
- 4 łyżki gorącej wody
- 175 g cukru
- 2 cukry wanilinowe
- 200 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Białka ubijamy z odrobiną soli na sztywną pianę.
W osobnej misce ucieramy żółtka z dodatkiem wrzątku, dodajemy partiami cukier.
Do żółtek dodajemy przesianą mąkę i proszek do pieczenia.
Miksujemy na wolnych obrotach.
Na koniec przekładamy do miski ubite białka i delikatnie mieszamy trzepaczką lub drewnianą łyżką do połączenia wszystkich składników.
Ciasto wylewamy do formy o wymiarach 24x24 cm, wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy w 180^C przez około 20 minut ( do suchego patyczka).
Po upieczeniu studzimy.
Chłodny biszkopt przekroić poziomo tak, by powstały dwa blaty.
Składniki na krem kokosowy:
- 250 g margaryny
- 250 g pełnotłustego mleka w proszku
- 250 g cukru pudru
- 150 ml likieru kokosowego
- 2 ubite białka
- 200 g zmielonych płatków migdałowych
- 200 g wiórków kokosowych
Margarynę utrzeć za pomocą miksera na jasny krem.
Dodawać partiami, na zmianę cukier puder i mleko.
Następnie dodać płatki migdałowe, wiórki kokosowe, alkohol i białka.
Całość porządnie wymieszać drewnianą łyżką.
Dodatkowo:
- likier kokosowy
- uprażone wiórki kokosowe
Dolny biszkopt nasączyć likierem.
Wyłożyć połowę kremu i przykryć drugim blatem.
Rozsmarować resztę kremu.
Wierzch oprószyć uprażonymi na suchej patelni wiórkami.
Schłodzić w lodówce przez noc.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz