Mini beziki... bezy są kapryśne z natury.
Mimo tego, że używamy tylko trzech składników mogą sprawić nam sporo problemów...
Zbyt zimne białka, zbyt wysoka wilgotność powietrza, zbyt długie ubijanie...
Mimo wszystko warto spróbować, bo domowe beziki są dużo lepsze niż kupne!
Potrzebne składniki:
- 4 białka w temperaturze pokojowej
- szczypta soli
- 240 g drobnego, białego cukru
Białka ubijamy trzepaczką.
Po lekkim spienieniu dodajemy szczyptę soli i kontynuujemy ubijanie mikserem na wysokich obrotach.
Piana musi być gęsta i sztywna.
Do ubitej piany dodajemy partiami cukier, cały czas ubijając.
WAŻNE jest, aby dodawać go partiami, piana musi się ustabilizować.
Cukier powinien się rozpuścić, a powstała piana musi być gęsta i lśniąca.
Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wyciskamy masę bezową.
Należy użyć w tym celu rękawa cukierniczego z ozdobną, dowolną końcówką.
Beziki nieznacznie urosną w trakcie pieczenia.
Piec w 140^C przez 50-60 minut, w zależności od mocy piekarnika.
Upieczone beziki powinny być śnieżnobiałe, kruche z wierzchu, ale piankowe w środku.
Jeśli w trakcie pieczenia beziki robią się beżowe-trzeba obniżyć temperaturę do 100^C i wydłużyć czas pieczenia
.