Sycąca propozycja obiadu w formie placków ziemniaczanych.
Rozgrzewający, lekko pikantny gulasz z mięciutkim mięskiem drobiowym.
Danie czasochłonne, ale warte zrobienia i spróbowania.
Gulasz po węgiersku:
- 3-4 piersi z kurczaka
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
- 1,5 szklanki bulionu drobiowego
- 1 duża cebula ( poszatkowana)
- 2 papryki czerwone ( drobne paseczki)
- 1 łyżki koncentratu pomidorowego
- 2 duże ząbki czosnku
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 marchewki ( drobna kostka)
- pieczarki, ogórki konserwowe według uznania
- sól, pieprz, chili do smaku
- oregano do smaku
- opcjonalnie świeża bazylia
- olej do smażenia
Cebulę siekamy i podsmażamy na oleju i dodajemy kurczaka, paprykę słodką, sól, pieprz i skrojony czosnek.
Gdy mięso się zarumieni zalewamy bulionem i doprowadzamy do zagotowania.
Dodajemy pokrojoną paprykę, pieczarki, koncentrat pomidorowy i marchewkę .
Wrzucamy zioła, sos sojowy i całość doprawiamy do smaku.
Gotujemy na małym ogniu około 40 minut, aż mięso zacznie się rozpadać i warzywa będą miękkie.
Na sam koniec dodajemy pokrojone ogórki konserwowe.
Placki ziemniaczane:
- 1.5 kg ziemniaków
- 1 cebula
- 2 jajka
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 łyżki kaszy manny
- sól, pieprz do smaku
Odstawiamy na chwilę.
Dodajemy resztę składników i wszystko dokładnie mieszamy.
Smażymy placuszki na mocno rozgrzanym oleju.
Na usmażone placki wykładamy gulasz.
Można wyłożyć na górę kleks śmietany i starty żółty ser.
SMACZNEGO :)
Zachęcam do przesyłania zdjęć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz